Komentarze: 0
kurcze dlaczego te tabletki nic nie pomagaja?? nawet nie mam czasu isc do lekarza. musze isc do szkoly, bo m.in jest proba poloneza. nie wiem jak ja tam wytzrymam do 19..masakra:(
kurcze dlaczego te tabletki nic nie pomagaja?? nawet nie mam czasu isc do lekarza. musze isc do szkoly, bo m.in jest proba poloneza. nie wiem jak ja tam wytzrymam do 19..masakra:(
ja juz nie moge wytrzymac..chyba mam grybe albo cos takiego..:(wszytsko doslownie wszystko mnie boli:( nie moge nawet sie ruszyc;(
wstalam, o 6:30. juz jeste,m ubrana tylko sie spakowac i do szkoly. czeka mnie dzis sprawdzian na ktory NIC nie umiem bo nie mialam ksiazki:( ale trudno, raz sie zyje . do szkoly umowilam sie na 8.30 a mam na 9:50 wiec bedzie jeszcze czas zeby sie pouczyc.pozatym to chyba fajny dzien. prwadopodobnie po lekacjach wybiore sie z Agata do Domu Kombatanta( jestem wolontariuszka). moze tam wyjdziemy z babciami bna spacerek.
w czwartek bal..ciekawe jak bedzie..ciekawe czy powtorzy sie moja historia z polowinek..ale o tym innym razem. bylo minelo i tearz jestem szczesliwa;)
jestem taaaka zmeczona..ten dzien mnie wykonczyl..a jutro znowu ma byc 3o stopni...ale wole to niz deszcz. moze sie troche opale:)
dzis poszlam z moim Kochaniem do zrodelka..al;e sie nachodzilismy:)byl bardzo przyjemnie ptaszki spiewaly i wogole;)pozniej opalalismy sie troszeczke i zaszylismy ta festyn, bylo ok, strasznie duzo malych dzieciaczków:) w sumie to bylismy na tym "spacerku" jakies 6 godzinek:)